Tak będziesz wyglądała za 50 lat Będziesz niezwykłą staruszką. Podróże, znajomości i sesje zdjęciowe będą Twoją życiową rutyną. Będziesz ubierała się i malowała jak nastolatka. W wolnych chwilach będziesz uprawiała sporty takie jak pływanie i rower. Czy jesteś zadowolona z wyniku? Napisz w komentarzu.
Znaczenie sztucznej inteligencji w przyszłości. 1 grudnia 2021. Postępy w robotyce, sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym sprawiają, że wchodzimy w nową erę automatyzacji procesów przemysłowych. Pytanie, czy polskiej produkcji bliżej dziś do nowoczesnych rozwiązań z Zachodu i pełnej automatyzacji procesów w fabrykach, czy
To bezpieczniejszy i szybszy dostęp do najlepszych specjalistów. Pokazujemy, jak najlepiej korzystać z tych możliwości i dbać o zdrowie na każdym kroku. Kolejna rozmowa z serii #DigitalFestival odbyła się w ramach Dnia Moje Zdrowie, a dotyczyła medycyny przyszłości oraz cyfrowej transformacji służby ochrony zdrowia.
Twój przyszły chłopak będzie typowym księciem z bajki ;) Tylko lepiej go pilnuj bo nie jednej dziewczynie zawrócą w głowie jego turkusowe oczy.
W ten właśnie sposób powstają sceny w filmach - opowiada w rozmowie z nami. - Fascynuje mnie to jak, by to było, gdyby człowiek zniknął to w jaki sposób mógłby zmienić się krajobraz.
lirik lagu tegar septian aku yang dulu bukan yang sekarang. The requested URL /technologia/item/61-jak-bedzie-wygladala-przyszlosc-komputerow was not found on this server.
Celem pracy jest ukazanie, jak na przestrzeni lat będzie wyglądała technologia informacyjna, jak się zmieni oraz jak wpłynie na ludzkość oraz otaczający Nas świat. Wraz z rozwojem komputeryzacji i szybkim postępem techniki, coraz ważniejszą dziedziną życia staje się technologia informacyjna. Technologia ta towarzyszy człowiekowi niemal każdego dnia, choć wiele osób nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Tymczasem sprawne gromadzenie i przekazywanie informacji jest dla współczesnego człowieka niezbędnym warunkiem rozwoju. Warto więc na początku wyjaśnić co oznacza termin “technologia informacyjna”.Celem pracy jest ukazanie, jak na przestrzeni lat będzie wyglądała technologia informacyjna, jak się zmieni oraz jak wpłynie na ludzkość oraz otaczający Nas świat. Wraz z rozwojem komputeryzacji i szybkim postępem techniki, coraz ważniejszą dziedziną życia staje się technologia informacyjna. Technologia ta towarzyszy człowiekowi niemal każdego dnia, choć wiele osób nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Tymczasem sprawne gromadzenie i przekazywanie informacji jest dla współczesnego człowieka niezbędnym warunkiem rozwoju. Warto więc na początku wyjaśnić co oznacza termin “technologia informacyjna”. Technologia informacyjna to obecnie jedna z najważniejszych dziedzin informatyki. Łączy ona ze sobą wszystkie narzędzia oraz technologie związane z informacją. Informatyka i dostępne techniki komunikacji łączą się w tu w jedną spójną całość. Dzięki technologii informacyjnej możliwe jest pozyskiwanie informacji oraz ich analizowanie i przetwarzanie. Jej podstawą jest komputer, bez którego ciężko wyobrazić sobie współczesny urząd czy też biuro. Historia informatyki rozpoczyna się wcześniej, niż wydaje się to większości ludzi. Człowiek juz w zamierzchłych czasach opracował metody liczenia oraz przetwarzania informacji, które przetrwały do dziś, bądź uległy modyfikacji w nieznacznym stopniu. Szybki rozwój Internetu a także wykorzystywanie komputerów w niemal każdej dziedzinie życia powoduje, że z dnia na dzień społeczeństwo staje się coraz bardziej informatyczne. Dzisiaj można się jedynie zastanawiać, jak by wyglądał świat bez komputerów, co już jest niezwykle trudne, biorą pod uwagę jak bardzo wpłynęły one do codziennego życia. Połączenie technologii i informatyki daje specyficzny efekt w postaci nie tylko samej technologii informacyjnej. Pojawia się także podłoże do kształtowania ścieżki rozwoju całego systemu. To z tego powodu postęp technologiczny od momentu zastosowania komputerów przybrał tak znaczącego przyspieszenia. O ile usprawnienia w obszarze mechanicznym czy organizacyjnym, jakie można było obserwować przed rewolucją informacyjną, miały przełożenie na określone wycinki funkcjonowania społeczeństwa czy gospodarki, wdrożenie informatyki jako nauki i jako narzędzia kształtowania rozwoju spowodowało, że same procesy usprawnień w sposób znaczący przyspieszyły. To właśnie stanowi o sile współczesnych procesów rozwoju. To informatyka, zarówno jako narzędzie dalszego rozwoju, jak również jako wynik postępu technologicznego, stanowi podstawę budowania systemu przyszłości. Możliwe jest wyróżnienie czterech elementów, które są ze sobą powiązane i powodują przechodzenie na społeczeństwo informacyjne, co utrwala znaczący wpływ technologii i informatyki na przyszłe kształtowanie świata:Informacja została podstawowym zasobem strategicznym, który ma podstawowe przełożenie na światową ekonomię,Komputery oraz technologie informatyczne kształtują infrastrukturę przyszłości, poprzez łączenie wszystkich kluczowych dla gospodarki i społeczeństwa obszarów funkcjonowania,Rozwój technologii informatycznych jest jednym z podstawowych elementów napędzania gospodarki globalnej,Zwiększający się poziom informatyzacji sprzyja integrowaniu się gospodarek narodowych i z kluczowych obszarów odnoszących się do prezentowanego systemu przyszłości, jest telekomunikacja. O ile informatyka umożliwia wykorzystywanie technologii do kształtowania rozwoju i budowania urządzeń i procesów usprawniających działanie poszczególnych aspektów życia społecznego i gospodarczego, telekomunikacja jest narzędziem transportu i przetwarzania informacji. Jest to więc dopełnienie procesu rozwoju opartego na informacji. Dzięki poszczególnym elementom dziedziny, jaką jest telekomunikacja, możliwe jest sprawne wykorzystywanie technologii i informatyki w celu tworzenia przyszłości. Postępujący rozwój społeczeństwa i gospodarki opartej na informacji jest obecnie nieunikniony. Po części wynika to z postępującego procesu globalizacji ale w dużej części jest przyczyną tego procesu. Powiązania technologii, informatyki oraz telekomunikacji są nieodzowne w budowaniu nowego systemu funkcjonowania świata. Przekroczona została granica ukierunkowania dalszego rozwoju, która w zasadzie wyklucza brak choćby jednego z wskazanych trzech elementów. Bez informatyki nie byłoby możliwości rozwoju systemów informacyjnych, co z kolei wymaga stosowania coraz bardziej zaawansowanych technologii. Telekomunikacja jest z kolei pewnego rodzaju łącznikiem technologicznym, odpowiedzialnym za przesył, przetwarzanie i prezentowanie informacji, aby możliwe było jej wykorzystanie w celach praktycznych. W przyszłości można oczekiwać dalszego zacieśniania się powiązań między technologią, informatyką oraz telekomunikacją. Można również liczyć, że w każdym z tych obszarów będą się pojawiały nowe, bardziej wydajne rozwiązania, dające w ujęciu rozwoju cywilizacyjnego, nowe możliwości i wyzwania. Kolejnym krokiem w rozwoju ludzkości będzie z pewnością „podbój kosmosu”, do którego niezbędne są wszystkie trzy opisywane elementy. Trudno przy tym jednoznacznie określić, który z nich będzie najważniejszy. Również niezwykle trudne do przewidzenia jest, jaki kierunek rozwoju obiorą komputery w ciągu nawet najbliższych kilku lat, czego przyczyną jest przede wszystkim fakt, iż rozwój ich w głównej mierze zależy od przyjęcia nowych pomysłów czy zastosowań przez ich potencjalnych użytkowników. W latach siedemdziesiątych, gdy ówczesne kierownictwo Intela dało propozycję zbudowania urządzenia komputerowego, które miało być wyposażone w monitor oraz klawiaturę, poddawano w wątpliwość jego użyteczność zastanawiając się, czy w ogóle ktoś będzie chciał go kupić. Rozwój technologii wykazuje jednak pewne wyraźne tendencje, jak na przykład postępująca integracja funkcji komputera z urządzeniami telekomunikacyjnym, dotycząca także innych obszarów. Obok poszerzania funkcji oraz zastosowań komputera zmianie ulegnie także sposób komunikowania się z nim - już dzisiaj znalazły w wielu urządzeniach zastosowanie ekrany czułe na dotyk, a całkiem niedługo został wprowadzony głosowy interfejs użytkownika. Jednak zupełnie swobodna rozmowa z komputerem, podobna ludzkiej konwersacji, która często przestawiana jest we współczesnych filmach “science fiction” - na aktualnym stopniu rozwoju jest jeszcze niedostępna. Dzisiejsze oprogramowanie umożliwia efektywne, głosowe kierowanie funkcjami aplikacji, czego przykład stanowić może komputer nowej generacji IBM - tzw. “wearable PC”. Ten rodzaj komputerów może okazać się niezwykle przydatny w przemyśle, na przykład do kontrolowania lub naprawiania urządzeń, gdzie korzystający z niego pracownik będzie miał stały dostęp do odpowiedniej dokumentacji bez konieczności używania do tego rąk czy przenoszenia dokumentów będących w papierowej formie. “Wearable PC” można już zakupić, a więc nasuwa to myśl, iż być może za kilkadziesiąt lat to komputery będą wykonywały wszelkie nasze czynności. Ludzka historia nie raz pokazywała, iż to, co wydawało się niemożliwym, wcześniej czy później okazywało się wykonalnym, a przecież komputer stanowi studnię bez dna rozwijając nieustannie logikę człowieka. Niezaprzeczalnym jest fakt, że sieć i komputery - ogólnie technologia informacyjna - są dzisiaj niezbędne, ale jednocześnie pojawiają się opinie, że komputery mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia człowieka zarówno fizycznego jak i psychicznego. Oczywiście nie jest możliwe zahamowanie procesu rozwoju techniki, zwłaszcza technologii informacyjnych. Należy jednak zachować zdrowy rozsądek w tym szaleńczym pędzie rozwoju technologicznego, aby pewnego dnia nie stwierdzić, że jedynym przyjacielem, jaki nam pozostał jest maszyna. Człowiek, aby zachować równowagę psychiczną potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem i żadna maszyna, nawet ekstremalnie rozwinięta technologicznie nie będzie w stanie zastąpić człowiekowi drugiego człowieka.
Mniej lub bardziej fantastyczne wizje tego, jak być może będzie wyglądał świat i jak będzie wyglądała praca w przyszłości, możemy obejrzeć w filmach science-fiction. Niektóre z nich wydają się niemalże absurdalne, jednak duża część opiera się na już widocznych trendach, które w przyszłości rzeczywiście mogą zrealizować się w podobny sposób. Natalia Hatalska z zespołem infuture institute, w książce "Far future. Historia jutra" przeanalizowała dziesiątki filmów sci-fi, by przedstawić najbardziej prawdopodobne scenariusze dot. przyszłości pracy, nie ma dla czytelników zbyt radosnych informacji. Większość kinowych twórców jest zgodna co do tego, że rynek pracy w nie tak znowu dalekiej przyszłości będzie czymś zupełnie innym, niż jest w tej chwili, przede wszystkim dlatego, że rozwój nowych technologii przyczyni się do automatyzacji wielu zawodów. Stanie się więc to, czego wielu z nas się dziś obawia - człowiek w wielu sferach po prostu przestanie być potrzebny. Jak pisze w książce „Far Future. Historia jutra.”, Natalia Hatalska, CEO infuture institute, "praca w przyszłości może stać się dobrem luksusowym”. Poprosiliśmy eksperta rynku pracy Arkadiusza Wargina, szefa dywizji Hays IT Contracting o to, by powiedział nam, czy taka przerażająca z dzisiejszego punktu widzenia perspektywa jest możliwa. W moim wyobrażeniu przyszłości rynek pracy nie tylko będzie stale ewoluował, ale w dalekiej przyszłości również się kurczył aż zupełnie zniknie. To, że dzisiaj wymagane jest ciągłe przekwalifikowywanie zawodowe społeczeństwa jest tylko etapem przejściowym długofalowej ewolucji. Słyszymy o zawodach przyszłości, jak będą się zmieniać wymagane kompetencje – to prawda, ale tak będzie tylko do pewnego czasu. W końcowym rozrachunku praca człowieka w tradycyjnym tego słowa znaczeniu nie będzie potrzebna. Już dziś obserwujemy zautomatyzowane fabryki, w których roboty i programy przejęły większość zadań do niedawna wykonywanych przez ludzi. Coraz częściej dotyczy to nie tylko pracy fizycznej, ale także bardziej skomplikowanych obszarów działalności takich jak złożone procesy logiczne i decyzyjne. Przejęcie przez technologie całości czynności intelektualnych jest wyłącznie kwestią czasu. W przyszłości absolutnie każda czynność ludzka będzie mogła być powierzona humanoidom, czyli tworom technologicznym o sztucznej inteligencji i ludzkim kształcie. W przyszłości rynek pracy może... w ogóle nie istnieć Zdaniem ekspert już dziś możemy obserwować znaki tego, że w przyszłości ludzka praca nie będzie potrzebna. Nie chodzi tylko o to, że roboty zdejmą nam z barków konieczność wykonywania prostych, powtarzanych czynności, dzięki czemu ludzie oddadzą się bardziej skomplikowanym zadaniom i powstaną wieszczone już od lat nowe zawody. Arkadiusz Wargin uważa, że za 100 lat ludzie w ogóle nie będą musieli pracować. Czytaj także w BUSINESS INSIDER - Dzisiaj związki zawodowe w krajach wysoko rozwiniętych postulują krótszy dzień pracy i więcej dni urlopowych, czyli dążą do mniejszej aktywności zawodowej w ramach etatu. Nadchodzą czasy, w których podejście do tych kwestii ulegnie diametralnej zmianie. Biorąc pod uwagę czynniki gospodarcze i rosnącą dostępność oraz stopień zaawansowania rozwiązań sztucznej inteligencji postępujące zmniejszanie aktywności zawodowej ludzi jest jak najbardziej prawdopodobnym trendem - przekonuje Arkadiusz Wargin. Wizja eksperta nieco przypomina tę rodem z filmu "Elizjum", gdzie dla ludzi jest już tak mało pracy, iż tylko nieliczni znajdują zatrudnienie w fabrykach, reszta zaś snuje się bez celu. W pewnym momencie udział robotów w sile roboczej będzie tak duży, że pomimo dobrobytu i braku realnej potrzeby aktywności zawodowej politycy będą walczyć o więcej pracy dla społeczeństwa. Najprawdopodobniej pojawią się odgórnie ustalane proporcje zatrudnienia ludzi do ilości humanoidów, co będzie egzekwowane poprzez regularne kontrole organów państwowych. Rządy będą ustalały parytety na kolejne lata, ale z każdym kolejnym udział pracujących będzie mniejszy. Wszystko po to, aby zapewnić ludziom pracę – nie z powodów ekonomicznych, ale psychologicznych i w imię pielęgnowania społecznych tradycji. Walka o pracę będzie bardziej ideologiczna niż poparta rzeczywistą potrzebą. Spokojnie, ludzie obędą się bez pracy Przy tym zdaniem Arkadiusza Wargina niekoniecznie będzie tak, że odebranie ludziom konieczności wykonywania pracy będzie miało wymiar traumatyczny. Kiedy praca ludzi przestanie być potrzebna, po prostu zajmą się oni czymś innym. - Możemy dojść do momentu, w którym ludzie najzwyczajniej zrezygnują z pracy, a ich codzienna aktywność będzie zupełnie inna. Zatrudnienie w dzisiejszym rozumieniu nie będzie już niezbędne do życia. Tłumacząc to zjawisko obrazowo – podjęcie pracy w dalekiej przyszłości będzie porównywalne z tym, jakbyśmy dzisiaj postanowili nie używać środków transportu i w imię tradycji wszędzie chodzili pieszo. Wykonywanie pracy za 100 lat będzie brzmiało równie absurdalnie, jak dzisiejsza decyzja, aby zrezygnować ze środków komunikacji - tłumaczy ekspert rynku pracy. Jaki zatem będzie rynek pracy za 100 lat? Zdaniem Arkadiusza Wargina istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że nie będzie go w ogóle. - Nie oznacza to jednak, że ludzie będą bierni, nastawieni wyłącznie na konsumpcję i wypoczynek, tak jak jest to pokazywane w wielu filmach. Powstanie nowy rynek aktywności ludzkich. Możliwe, że powstaną także firmy przyszłości, których strukturę, sposób działania i cele trudno obecnie przewidzieć. Ta ewolucja rozpoczęła się już dawno - podsumowuje Arkadiusz Wargina. *** Wydawcą raportu Far Future jest firma Blue Media - Decyzję o podjęciu współpracy przy tworzeniu raportu Far Future podjęliśmy bez chwili namysłu. W Blue Media wierzymy bowiem, że inspiracji do zmian i rozwoju - również naszej firmy - należy szukać w różnych, także niestandardowych miejscach. Dla mnie osobiście projekt miał wyjątkowy wymiar. Jako zagorzały fan kinematografii, w tym tej z gatunku science-fiction, mogłem zrealizować się, łącząc pasję do kina z udziałem Blue Media w tym projekcie. Obszar naszego życia związany z pracą, opisany wśród jedenastu scenariuszy Far Future, jest jednym z bardziej intrygujących rozdziałów. Przede wszystkim dlatego, że dotyczy podstawy ekonomicznej życia większości z nas. Tocząca się w ostatnich latach w przestrzeni publicznej dyskusja odnośnie przyszłości miejsca pracy w naszym życiu napawa wiele osób niepokojem. Niepokój ten związany jest głównie z obawą, że nasze miejsca pracy zajmą roboty, lub że pracy, jaką znamy dzisiaj, nie będzie wcale. Warto jednak przypomnieć, że tego samego rodzaju niepewność towarzyszyła ludzkości już w XVIII wieku, w trakcie rewolucji przemysłowej. Pojawienie się maszyn doprowadziło nawet do powstania ruchów skierowanych przeciwko uprzemysłowieniu produkcji. Ruch luddystów, niszczących w Anglii maszyny tkackie jest symbolem tamtych obaw. Warto jednak tu przypomnieć, iż wówczas przeciętny robotnik pracował około 80 godzin tygodniowo i niewyobrażalne było, że może być inaczej. Dzisiaj w rozwiniętych krajach europejskich przeciętny czas pracy w tygodniu oscyluje poniżej 40 godzin. Wraz z rozwojem automatyzacji i zwiększeniem udziału maszyn i algorytmów w PKB możemy spodziewać się dalszych zmian w tym zakresie. Czy oznacza to, że w ogóle przestaniemy pracować? Raczej nie. Wyobrażenia, jak powinna być wykonywana praca w danym zawodzie, zmienia się już teraz, na naszych oczach. Pracodawcy eksperymentują z elastycznymi sposobami wykonywania pracy, a praca zdalna czy homeoffice stały się możliwe właśnie dzięki zmianom technologicznym. Czas spędzony w biurze staje się elementem dnia, a nie jego sensem. Coraz więcej pracodawców zwraca uwagę, iż mniej istotny jest czas wykonywania pracy, a znaczenie ma wyłącznie realizacja określonych zadań. Oczywiście procesy robotyzacji i automatyzacji są symptomami wskazującymi na to, że rynek pracy stoi u progu nadzwyczajnych zmian. Zrównoważony rozwój tych dziedzin daje szansę na opracowanie zasad, pozwalających funkcjonować w świecie, w którym automaty i roboty będą wspomagać ludzi lub wykonywać część naszych obowiązków pod naszym nadzorem. W Blue Media sami pracujemy nad tego typu rozwiązaniami, jak automatyczna obsługa przejazdów autostradą lub głosowe wykonywanie przelewów bankowych i doładowań telefonów. Tego typu procesy stają się dla nas nową normalnością - wyjaśnia Sebastian Ptak, członek zarządu Blue Media WARTO WIEDZIEĆ:
Komentarze sameQuizy: 157 Młodziej, niż będę teraz mam 13 lat i każdy mi mówi że wygląsam na 15 więc… Odpowiedz Będziesz wyglądał dokładnie na tyle, ile będziesz miał faktycznie lat. I dobrze:3 Odpowiedz Będziesz wyglądał dokładnie na tyle, ile będziesz miał faktycznie lat. Będziesz wyglądał dokładnie na tyle, ile będziesz miał faktycznie lat. Prowadzisz normalny tryb życia, nie przesadzasz ze śmieciowym jedzeniem, ale nie jesz zbyt wielu warzyw oraz ryb. Nie ćwiczysz regularnie. Nie narzekasz na choroby. Wygląda na to, że będziesz starzeć się w naturalnym rytmie. Fajny quiz Odpowiedz1 Będziesz wyglądał na dużo młodszego, niż tak naprawdę będziesz. Będziesz wyglądał na dużo młodszego, niż tak naprawdę będziesz. Dzięki zdrowemu trybowi życia będziesz sprawny, szczupły, zdrowy i mniej zestresowany niż wielu ludzi w Twoim wieku. Jesteś w tym momencie na zdrowej diecie i dużo się ruszasz oraz cały czas rozwijasz swoje pasje. Podziel się wynikiem w komentarzu!Ruszam się akurat mało ale super quiz Odpowiedz Będziesz wyglądał na dużo młodszego, niż tak naprawdę będziesz. Dzięki zdrowemu trybowi życia będziesz sprawny, szczupły, zdrowy i mniej zestresowany niż wielu ludzi w Twoim wieku. Jesteś w tym momencie na zdrowej diecie i dużo się ruszasz oraz cały czas rozwijasz swoje pasje. Podziel się wynikiem w komentarzu! Odpowiedz Będziesz wyglądał dokładnie na tyle, ile będziesz miał faktycznie lat. To… chyba dobrze. Fajny quiz Odpowiedz Będziesz wyglądał dużo starzej jak na swój wiek! Zgadza się, mówimy o dodatkowych kilogramach, wielu zmarszczkach i ogromnej zadyszce przy wchodzeniu nawet po schodach. Wszystko dlatego, że źle się odżywiasz, nie ćwiczysz ani nie śpisz wystarczająco długo, nie dbasz o swoją skórę, włosy i o włosy, skórę i paznokcie bardzo dobrze XDD Odpowiedz2 Będziesz wyglądał dokładnie na tyle, ile będziesz miał faktycznie lat. Będziesz wyglądał dokładnie na tyle, ile będziesz miał faktycznie lat. Prowadzisz normalny tryb życia, nie przesadzasz ze śmieciowym jedzeniem, ale nie jesz zbyt wielu warzyw oraz ryb. Nie ćwiczysz regularnie. Nie narzekasz na choroby. Wygląda na to, że będziesz starzeć się w naturalnym rytmie. Podziel się wynikiem w komentarzu! No i zarabiscie licze ze sie sprawdzi Odpowiedz Będziesz wyglądał na dużo młodszego, niż tak naprawdę będziesz. Będziesz wyglądał na dużo młodszego, niż tak naprawdę będziesz. Dzięki zdrowemu trybowi życia będziesz sprawny, szczupły, zdrowy i mniej zestresowany niż wielu ludzi w Twoim wieku. Jesteś w tym momencie na zdrowej diecie i dużo się ruszasz oraz cały czas rozwijasz swoje pasje. Podziel się wynikiem w komentarzuMoże tak będzie. Mam przynajmniej taką nadzieję haha Odpowiedz1 Będziesz wyglądał na dużo młodszego, niż tak naprawdę będziesz. Będziesz wyglądał na dużo młodszego, niż tak naprawdę będziesz. Dzięki zdrowemu trybowi życia będziesz sprawny, szczupły, zdrowy i mniej zestresowany niż wielu ludzi w Twoim wieku. Jesteś w tym momencie na zdrowej diecie i dużo się ruszasz oraz cały czas rozwijasz swoje pasje. Podziel się wynikiem w komentarzu! Odpowiedz
Moim zdaniem szkoła za 50 lat będzie wyglądać tak: Szkoła będzie unosić się w powietrzu. Najdłużej lekcje będą trwać do 14:30. Uczniowie będą latać samolotami do szkoły. Zamiast zeszytów będą tablety. Na w-f będziemy grać na kinecie. Uczniowie będą mieli cały czas na 12:00. Zamiast boiska będzie magiczna podłoga, na której będą się wyświetlały filmy. Każdy uczeń po ukończeniu szkoły dostanie laptopa. Na obiad będzie zawsze szwedzki stół, na którym będą: mięsa, soki, zupy itp. Zamiast schodów będą ruchome schody. Tak moim zdaniem będzie wyglądała szkoła za 50 lat. Bartosz Ampuła Moim zdaniem szkoła przyszłości będzie miejscem do nauki ,ale także do spotkania z kolegami. Na korytarzach będą zainstalowane ekrany LED na których będą wyświetlane informacje z różnych przedmiotów. Będą powszechnie używane komputery oraz inne urządzenia multimedialne. Na boisku będą wymalowane działania i rysunki , dostępna będzie wirtualna rzeczywistość. Na oknach zadomowią się kwiaty. W holu szkolnym zawiśnie regulamin szkoły wydrukowany na drukarkach 3D. Każdy uczeń będzie miał swojego robota androida który będzie nosił jego plecak i otwierał mu szafkę. Tablety zastąpią papierowe podręczniki Po korytarzach będzie kursować kolejka, którą uczniowie będą się przemieszczać między salami. W każdym wejściu znajdą się samo otwierane drzwi. Mam nadzieje że w szkole przyszłości każdy dobrze się poczuje. Bruno Borucki Moim zdaniem szkoła za 50 lat, będzie typowo komputerowa to znaczy. Każdy uczeń otrzyma w szkole małe pudełko jak zapałki. Takim pudełeczku, znajdować się będą wszystkie informacje dla każdej klasy. Może tylko być 6 klas podstawowych, reszta pójdzie do szkół wyższych. W szkole nie będzie dużo sprawdzianów, bo uczeń pisać będzie na swoim pudełeczku. Nauczyciel zawsze może sprawdzić, co uczeń pisze i zrobił sam. Lekcje będą robione tylko w szkole. Do domu nie będą zadawane. Nauczyciele też mogą odpocząć od dzieci. Ponieważ nie będą zabierać nauki do domu. Każdy będzie zadowolony. Nauczyciel w soboty będzie organizował fajne wycieczki poza szkolne. Taka szkoła może być za kilka lat…… Ale ja w tych czasach nie będę się uczyć. Może moje dzieci. Gabriela Drozd Moim zdaniem szkoła za kilka lat będzie wyglądała tak: Szkoła będzie wyglądała kolorowo a na ścianach będą różne kolorowe wzorki. W środku będzie pan który otwiera drzwi dla ludzi którzy chcą wejść do szkoły. Będzie wiele dzieci i dużo nauczycieli, którzy grali razem w gry. Dyrektor będzie bardzo miły dla uczniów i będzie chodził po klasach i będzie dawał uczniom cukierki. W świetlicy zamiast opiekunów będą dzieci które będą wymyślać różne zabawy np. zabawę w chowanego. Zamiast zajęć wychowania fizycznego będzie piłka nożna a dla innych zabawa na placu zabaw. W sklepiku szkolnym będzie można kupić wszystko np. lody, maskotki oraz chipsy. na boisku betonowym będzie wiele różnych rzeczy np. drzewa, kwiaty i maszyny do ćwiczeń. Każde przerwy będą trwały 20 minut i podczas przerwy będzie można wychodzić na boisko zielone. Na przerwie po szkole będzie chodziła pani która rozdaje lody. Jan Drozd Szkoła przyszłości będzie bardzo nowoczesnym budynkiem. Wszystkie książki i zeszyty zastąpią tablety. Dzieci nie będą musiały nosić ciężkich plecaków. Na zajęciach dzieci będą nosiły specjalne okulary do nauki. Ubrania do szkoły będą uszyte z nowoczesnych i lekkich materiałów. Nauczyciele mogą być robotami. Wiele zajęć odbywać się może wirtualnie, zwłaszcza gdy dziecko będzie chore. Nie będzie tradycyjnych ławek, tylko wygodne fotele, dopasowane do każdego ucznia. W szkole przyszłości będzie restauracja i każde dziecko będzie mogło zjeść na obiad to na co ma ochotę. Lekcje wf będą odbywały się w osobnym budynku. Będą w nim sale do uprawiania każdego sportu. Zuzanna Gabert Moim zdaniem szkoła za 50 lat będzie wielką pracownią informatyczną. We wszystkich salach zamiast książek będą komputery na, których dzieci będą robiły ćwiczenia. Zamiast dzwonka na lekcję i na przerwę odzywać się będzie komputer, który ma powiadamiać nas o rozpoczęciu się lekcji i przerwy lub ich zakończeniu. Na e-dzienniczku będą pojawiać się linki do prac, które dzieci robiły na lekcji. Będą też roboty, które będą pomagać w poruszaniu się niepełnosprawnych uczniów. Zamiast zdawać na kartę rowerową będziemy zdawać na uprawnienia na pojazdy latające. Zamiast tornistrów będziemy nosić e-booki. Na stołówce nic się nie zmieni. Nadal będziemy jeść: warzywa, owoce, nabiał i zupy. Tak wydaje mi się szkoła za 50 lat. Kuba Gembara Za 50 lat w szkole będą uczyć roboty zamiast nauczycieli. W szkole za 50 lat będą windy. Będzie się leżało podczas nauki na każdej lekcji. Będzie można przyjść do szkoły kiedy się chce. Nie będzie zadań domowych. Po szkole będzie sie jeżdziło gokartami. W sklepiku szkolnym będzie można kupić pendrive z wiedzą, którą będzie można przelać do głowy. W szkole będą teleportery. Każdy będzie miał laptopa zamiast ksiażek. Szafki będą w rożnych miejscach w szkole i jedna w domu. Gdy otworze szafkę w domu i włożę do niej plecak to gdy pójdę do szkoły będę mógł go tam wyciągnąć i go nie dźwigać. Jakub Jachowicz Moim zdaniem szkoła za 50 lat będzie wyglądała jak 3 piętrowy biurowiec. Koło szkoły będą pewnie ogromne sklepy handlowe. Żeby wejść do budynku będą potrzebne specjalne telefony. Aby wejść na piętro będziesz musiał usiąść na ławce a ona cie dostarczy na dany poziom. Na korytarzach będzie można poruszać się szkolna hulajnogą z malutkim silnikiem. W drzwiach będą rożne rzeczy które są na danym przedmiocie np: informatyka. Sale w których będziemy się uczyć będą wyposażone w:metalowe biurka, wysokie krzesła i masę przeróżnych informacji o tym co jest na przedmiocie. Żeby zamówić obiad uczeń będzie musiał podejść do komputera który znajduje się obok wyjścia, aby odebrać obiad musi podejść do kasy w której zapłaci i odbierze obiad. Boisko na przerwy będzie wyglądało jak uczeń który biega lub chodzi po wodzie. Moim zdaniem tak będzie wyglądała szkoła za 50 lat. Dominik Lewicki Moim zdaniem szkoła za sto lat będzie duża i nowoczesna. Będą się w niej znajdować windy dla niepełnosprawnych dzieci. Notowanie będzie wykonywane na komputerach, które znajdować się będą na każdej ławce. Uczniowie zamiast plecaków z książkami i zeszytami będą nosić tablety. Tablice w klasie będą dotykowe tak jak komórki. W sali do przyrody na ławkach będą mikroskopy, aby każde dziecko mogło z niego skorzystać. Lekcje przyrody będą odbywać się także na dworze, np. w lesie, aby zobaczyć jak w rzeczywistości wygląda to co podane jest w książkach. Sale będą wyposażone w urządzenia wyświetlające hologramy 3D, aby dzieci mogły lepiej przyswoić wiedzę i zobaczyć daną rzecz, o której mowa jest na lekcjach, np. postać z przeszłości, wynalazek lub zwierzę. W szkole będzie basen do nauki pływania, a także boisko z zamykającym się dachem. Na korytarzach będą szafki otwierane na odcisk palca. Dodatkowo pojawią się także automaty z jedzeniem i piciem. W szkole będą również dostępne miejsca do naładowania urządzeń elektrycznych, takich jak tablety, laptopy i telefony. Szymon Michalski Szkoła za 100 lat. Za sto lat nie będzie szkoły. Dzieci będą uczyły się w domach za pomocą Internetu. Praktykę będą zdobywać w specjalnych wirtualnych salach. W których obrazy 9D przeniosą dzieci w rożne części świata. Pozwolą odczuć wiatr, deszcz, upał, zimno, zapach. Każdy uczeń będzie miał osobistego androida. Będzie on pilnował zasad i uczciwości swojego podopiecznego przy testach. Obecność nie będzie obowiązkowa, wystarczy zaliczać testy. Dzieci zamiast wf, będą uczyły się latać na skate bordzie . Zero prac domowych, tylko samodzielne prace na tablecie. Marcelina Mikołajczak W szkole zamiast nauczycieli będą uczyć dzieci. Lekcje będą trwały tyle co teraz przerwy. Ławki będą podawać książki, przybory do nauki. Będzie więcej wycieczek i zabaw. Zamiast sali wf będzie sala trampolin. Będą także zjeżdżalnie zamiast schodów. Zeszyty będą działać jak komputery. Na boiskach szkolnych będzie mikrofon, który spełnia życzenia. Ściany będą miękkie. Tablice będą gadające. Będzie lekcja kreatywności. Rysunki na ścianach będą 3D. Będzie lekcja tworzenia filmów, gier itp. Nina Ostrowska W szkole przyszłości będzie się korzystało z tabletów lub innych nowoczesnych sprzętów. Będzie nowoczesne boisko z trampolinami, tunelami powietrznymi i magicznymi dywanami. Na lekcjach uczniowie będą grali w gry komputerowe rozwijające mózg. Będzie mniej testów, sprawdzianów i kartkówek, a więcej nauki przez zabawę. Niektóre sale będą większe, a w każdej będzie urządzenie do wirtualnej rzeczywistości. Będzie się tworzyło własne programy. Nie trzeba będzie nosić książek. Będzie się mniej pisało. Nie trzeba będzie nosić śniadania, bo dla wszystkich będą kanapki. Będą automaty ze słodkimi przekąskami. Grzegorz Pancer Pakiet pierwszeństwa wejścia na stołówkę - do wykupienia. Darmowe automaty z wszelkim jedzeniem. Wejście do szkoły i otwieranie szafek za pomocą chipa. Internet w szkole. Czat dla uczniów. Ruchome schody i chodniki. Zamiast podręczników i zeszytów tablety. Każdy ma jedno biurko i cały czas siedzi w tym samym miejscu. Możliwość wybrania sobie przedmiotów. Uczniowie przychodzą do szkoły o dowolnej godzinie od 6:30 do 18:00. Każdy na biurku ma telefon, tablet i komputer. Na stronie szkoły są do każdej lekcji przypisane nagrania nauczycieli, ,,e-lekcje”. Napisane są także zadania do zrobienia na lekcji, w ,,e-ćwiczeniach”, rzeczy do napisania w ,,e-zeszycie”, i teksty do przeczytania w ,,e-podręczniku” znajdujących się na stronie szkoły. Uczeń realizuje ,,e-materiał” w szkole po czym idzie do domu. Zadania domowe, również zamieszczone na stronie szkoły, uczeń odrabia w domu na tablecie. Gdy nie można przyjść do szkoły, nie chcemy lub jesteśmy chorzy, lekcje robimy na tej samej zasadzie w domu. Monika Piątek Moja szkoła w przyszłości będzie nowoczesna i przyjazna dla uczniów. Będą do niej chodziły przecież moje dzieci i dlatego chcę, żeby dobrze się w niej czuły i chętnie do takiej szkoły przychodziły. Na pewno w przyszłości będzie w szkole więcej komputerów, może książki zastąpią laptopy lub tablety. Chociaż na pewno chciałabym czytać też papierowe książki. Może będą tworzone trochę mniejsze klasy, żeby nauczyciele mieli więcej czasu dla każdego z uczniów. Wnętrze szkoły będzie odnowione, kolorowe, takie jakie są murale na naszym boisku. Na sali gimnastycznej i na boisku będą urządzenia do nowych gier i zabaw, które w przyszłości zostaną wymyślone. Magicznych dywanów będzie więcej na korytarzach. Na zewnątrz pojawi się wreszcie chodnik wzdłuż boiska, żeby było bezpieczniej. Moja szkoła przyszłości będzie na pewno inna, niż teraz, ale dzieci też ją będą lubiły. Natalia Szuster Szkoła za 50 lat będzie zupełnie inna niż obecnie. Do szkoły nie będziemy chodzili pieszo tylko będziemy dojeżdżali ruchomym chodnikiem. Klasy będą składały się z max 20-stu uczniów. Na wuefie będziemy biegali w odrzutowych butach. Przerwy będą odbywały się na boisku lub w parku linowym. Na lekcjach zamiast książek będą tablety. Lekcje geografii będą odbywały się na dworze i będą w formie gry- piłką będzie globus i w kraj który się kopnie trzeba wymówić jego nazwę np: Niemcy. W stołówce będą przynosiły nam roboty jedzenie takie jakie lubimy, innymi słowy roboty to kelnerzy. Na stołówce będzie mnóstwo najdziwniejszych owoców świata np: połączenie arbuza z granatem. Wycieczki będą max dwa razy na dwa tygodnie. Na wycieczkach będziemy latali samolotem dzięki temu możemy dolecieć do każdego zakątka świata. Taka moim zdaniem będzie szkoła za 50 lat. Aleksandra Wasinkiewicz Moim zdaniem szkoła za 10 lat będzie miłym i sympatycznym miejscem. Nie będzie kolejek do obiadu. Sprawdziany i kartkówki będą robione w komputerach. Lekcje będą zapisywane na tabletach i tak samo zadania domowe. Na przerwach uczniowie nie będą biegać po korytarzach i się bić. Nie będą musieli nosić podręczników do szkoły. Ferie zimowe będą trwały cały miesiąc. Nie będzie zeszytów i zeszytów ćwiczeń. Drugie śniadania będą w szkole czekały na dzieci. Ciężkie plecaki zastąpimy małymi, lekkimi plecakami. Dzieci będą chodzić do szkoły z uśmiechem. Amelia Bartkowiak Moim zdaniem szkoła za 50 lat będzie inna niż teraz. Klasy będą okrągłe. Na środku będzie podest, na którym będzie wyświetlany hologram nauczyciela. Tablice będą zmieniać kolory na takie jakie będą chcieli uczniowie. Będzie też można pisać po nich palcem jak po ekranie dotykowym. Uczniowie będą mogli rysować graffiti po ścianach swojej sali. Zamiast przyborów uczniowie będą nosili tablety. Na wycieczki będzie można lecieć na inne galaktyki i uczniowie będą mogli wybrać czy chcą wycieczkę czy dzień wolny. Na geografii i biologii dzieci będą jeździć do innych krajów. Fajna by była taka szkoła. Szymon Brodala Moim zdaniem szkoła za 20 lat będzie niezwykła. Zamiast zeszytów wszyscy będą mieli tablety po korytarzach będą chodzić roboty. Zamiast tablic na ścianach będą wisiały wielkie komputery. Zajęcia będą prowadzić roboty, które będą mówić i będą sterowane przez nauczycieli. Będą duże autobusy w kształcie statku kosmicznego, które będą przywozić dzieci do szkoły i zawozić do domu. Nie będziemy się musieli uczyć tabliczki mnożenia ani pisania liter, bo wszystko za nas będą robić roboty i komputery. Na lekcjach przyrody będziemy się uczyć wszystkiego o kosmosie. W bibliotece będzie można wypożyczyć tylko e-booki zamiast książek jakie mamy teraz. W stołówce obiady będą przygotowywane przez wielkie maszyny i podawane przez panie kucharki. Uważam, że nie będzie dobrze jeżeli wszystko za nas będą robić roboty, ponieważ zrobimy się leniwi i będzie nudno i smutno. Laura Drozdek Za 20 lat nauka w szkole będzie inaczej wyglądać. Uczniowie będą korzystać z tabletów i czerpać wiedzę z Internetu. Nauczyciel będzie podpowiadać jak właściwie stosować wiedzę. Nie będziemy mieć zadań domowych. Podczas lekcji będzie więcej pracy w grupach i zadań projektowych. Będziemy uczyć się przez zabawę oraz wykonywanie różnych doświadczeń. Każdy uczeń będzie mógł więcej czasu poświęcić na zajęcia, które go szczególnie interesują. Uczniowie będą mieć taki plan, żeby móc korzystać z wielu kółek zainteresowań. Klasy nie będą tak liczne. Każdy uczeń będzie mógł codziennie porozmawiać z nauczycielem. Agata Frąckowiak Mam nadzieję, że szkoła w przyszłości nie będzie się bardzo różniła od dzisiejszej, chciałbym przede wszystkim, abyśmy mogli zawsze do niej chodzić, a nie uczyć się z domu przez internet. Chciałbym jednak, aby nastąpiły pewne zmiany… Myślę że głównym przyborem będzie smartfon, zastąpi dzisiejsze zeszyty i książki. Nasze ławki będą jak elektroniczne tabliczki, będziemy po nich pisać i rysować, a wszystko automatycznie zapisze się w pamięci komputera. Tablice też będą elektroniczne i będzie można na nich wyświetlić to, co napiszemy na naszych ławkach. Na lekcjach będziemy używać okulary wirtualnej rzeczywistości, dzięki nim będziemy mogli być uczestnikami różnych bitew na lekcjach historii, albo odwiedzać różne miejsca na lekcjach geografii - tak jak byśmy tam pojechali. Wszystkie urządzenia będą podłączone do Internetu i przez internet będziemy wymieniać się informacjami. Każda szkoła będzie miał własną siłownię, basen, kort tenisowy, rowery, a może nawet tor wyścigowy. Będziemy mogli z tego korzystać na lekcjach w-f oraz po lekcjach. Na przerwach będziemy mogli grać na konsolach PS4, grać w piłkę, biegać po korytarzach, bawić się klockami lego. Chciałbym, aby pozostał dzwonek i zawsze sygnalizował koniec lekcji. I jeszcze jedna zmiana, e-dzienników dla rodziców mogło by nie być!!! Jakub Korytowski Moim zdaniem za sto lat będziemy poruszać się po szkole pojazdami. Nie będziemy również pisać długopisami. Wszystko będziemy pisać na komputerach. Lekcje będą prowadzone przez roboty. Znikną też tablice- zastąpią je nowoczesne projektory. Projektory będą połączone z nauczycielami robotami, dzięki czemu to, co będzie myślał robot, będzie się pokazywało na projektorze. Szkoła będzie szklana a drzwi metalowe. Wszystko ogrzewane baterią słoneczną. Światła będą zaprogramowane tak, żeby w salach i na holu same się zapalały. Nie będziemy też odrabiać lekcji. Zamiast tego ostatnia godzina dnia będzie przeznaczona na sen, podczas którego zapamiętamy wszystkie wiadomości. Dzięki temu wiedza będzie szybciej nam wchodzić do głowy i cała szkoła (łącznie ze studiami) będzie trwała tylko osiem lat. Mikołaj Lewandowski Zapewne każdy z nas zastanawiał się jak będzie wyglądała nasza szkoła za kilkanaście lat. Na pewno będzie bardziej nowoczesna i skomputeryzowana, ale zanim to nastąpi potrzeba jeszcze dużo czasu. Będzie ona zapewne zmieniała się etapami. Po pierwsze powinno się unowocześnić klasy poprzez wyposażenie w pomoce dydaktyczne potrzebne do danego przedmiotu np. mikroskopy, stacje meteorologiczne, zestawy do budowania podstawowych obwodów elektrycznych, lupy, szkielet budowy człowieka i niektórych zwierząt, plansze ścienne do nauki przedmiotów, przedstawiające w obrazkach ich znaczenie, przyrządy do wykonywania różnych doświadczeń, gabloty z różnymi owadami i wiele wiele innych pomocy mających pomóc w przyswojeniu wiedzy przez uczniów. Klasy powinny być pomalowane w żywe kolory nastrajające uczniów do lepszego myślenia. Ponadto w salach powinno się znajdować dużo żywych roślin i zwierząt, o które uczniowie sami dbaliby. To miałoby zachęcić uczniów do wspólnego dbania o dobro naszej szkoły. Zwykłe szkolne ławki powinny zostać zastąpione multimedialnymi panelami, które w zależności od potrzeby mogą być podręcznikami lub ekranem, na którym jest wyświetlany film edukacyjny a po umieszczeniu przez ucznia w czytniku odpowiedniego nośnika danych powinny stawać się zeszytami, na których można pisać notatki. Oświetlenie w salach powinno zostać zastąpione światłem słonecznym, dzięki któremu uczniowie nie odczuwaliby zmęczenia. Na korytarzach szkoły powinny znajdować się murale, które będą uczyć poprzez zabawę. Korytarze zostaną wyposażone w automaty, z których będzie można zakupić kanapki, soki a nawet zamówić ciepły obiad, który zostanie dostarczony do odpowiedniej osoby. Szkoła będzie bardziej zabezpieczona poprzez czytniki kart, które będą w posiadaniu każdego ucznia i pracownika szkoły. Wstęp do szkoły będzie możliwy tylko poprzez odbicie karty i wpisanie odpowiedniego kodu. W miejsce obecnych schodów powstaną ruchome schody bądź windy umożliwiające szybsze przemieszczanie się po szkole. W trakcie przerw będzie można posłuchać muzyki bądź pograć w gry multimedialne. Miejsce osób sprzątających zastąpią roboty. Szkoła w przyszłości z pewnością będzie ciekawsza niż dzisiejsza, w której panuje monotonność, jednak nie wyobrażam sobie siebie w szkole, w której nie mogłabym pisać w zeszytach, bawić się z kolegami na przerwach. Jest to może nudne i czasami bardzo stresujące, ale takie lekcje mają swój klimat. :) Zosia Niemiec 4D A Ty jak wyobrażasz sobie szkołę w przyszłości ? Joanna Kordzińska
jak będę wyglądała w przyszłości